Mr_Szpak - 2009-04-19 02:19:08 |
Jakieś ulubione żarty ??
Czego najbardziej boją się żydzi ?? Krystyny z gazowni :P
nie poprawny politycznie ale mnie rozbawił do łez :D
|
Rudzik - 2009-04-26 02:07:14 |
Pomóżcie! Dzisiaj kupiłam samochód z komisu i nie wiem jakie paliwo mam wlać? Po czym poznać, czy to dizel czy benzyniak? Jeżdżę na oparach, a nie mogę zatankować, bo nie wiem co wlać. Odpowiedzi:
- Przyświeć zapalniczką przy wlewie paliwa i zobacz sama! Potem wlej ropę. Bo jeśli benzyniak to nie doczekasz "potem".
- Nie ściemniaj koleżance. Słuchaj. Jeśli samochód jest koloru niebieskiego lub zielonego lejemy ropę. Jeśli żółty to na gaz. Do reszty lejemy benzynę. I od razu wymień powietrze w kołach na letnie. W tym roku modne jest górskie.
- Najlepiej nalej wody. Wtedy w serwisie udzielą ci wyczerpujących informacji.
- Jak samochód robi brum brum to jest benzyniak a jak kle kle to ropniak. A jeśli robi brum i kle - śmiało lej gaz.
Klasyfikator wódki w świecie IT 0.1 l - demo 0.25 l - trial version 0.5 l - personal edition 0.7 l - professional edition 1.0 l - network edition 1.75 l - enterprise 3 l - for small business 5 l - corporate edition wiadro - home edition "klin" - Service pack rosół - Recovery tool zakąska - plugins bimber - shareware wynalazki (typu autowidol, denaturat) - open source alkohol metylowy -> scrensaver (black windows) paw - stacks overflow melina : customer support pędzenie : cracking denaturat : bluetooth wyborowa : sniffer flaszka z wąską szyjką : modem osobnik rozlewający flaszkę na n-użytkowników : switch osobnik będący aktualnie w posiadaniu flaszki : admin wytrzeźwiałka : kwarantanna plików urwanie filmu : screensaver ew. blue screen tłumaczenie się w domu gdzie się było przez całą noc : RPG 'gorzka żołądkowa' : Mandrake 'krakusik' : trojan horse robienie tzw. jeża z pustych (prawie...) flaszek : defragmentacja dysku delirka : visualization plug-in paw zwykły : serial port transmission paw 'cedzony' : parallel port transmission paw 'cedzony' przy wykorzystaniu zarówno ust jak i nosa : USB transmission a gdy się wykorzysta jeszcze dolne otwory, to będzie: FireWire transmission
Ranek w akademiku. Student pierwszego roku mówi: - Chodźmy na zajęcia, bo się spóźnimy! Student drugiego roku na to: -E, pośpijmy jeszcze... Student trzeciego roku: - Może skoczmy na piwo? Student czwartego roku: - Może od razu na wódkę? Jako, że nie mogli się dogadać, udali się do studenta piątego roku, by ich rozsądził. Ten zarządził: - Rzućmy monetą. Jak wypadnie orzeł, pijemy wódkę. Jak reszka - idziemy na piwo. Jak stanie na kancie - śpimy dalej. Jak zawiśnie w powietrzu - idziemy na zajęcia.
|
Paffelek - 2009-04-26 13:09:19 |
<654xxxx> dzieki pawel ze dales mi namiary na ta Mariolke. Calkiem fajna dupa, daje się pukac nawet w kakao, ale nie chce ssac :/ to jest jej wada <654xxxx> strasznie Cie chwalila, ze niezly ogier jestes :P mowila, ze dwa dni temu ostro szaleliscie u niej <654xxxx> a tak ogolnie, to co slychac? <pawel> Hej. Tu Aga – pewnie mnie nie znasz… Jestem z Pawłem od prawie roku. Nie ma go teraz, ale bądź pewien – przekaże mu, że pisałeś.
|
Morvend - 2009-04-26 16:08:49 |
NIe chce nikogo urazic ale według mnie to nie jest śmieszne, bardziej żałosne musze przyznac...
|
Paffelek - 2009-04-27 07:14:01 |
Tatuś tłumaczy synkowi zasady urozmaiconego pożycia seksualnego. Gestykuluje, miota się po podłodze, wygina niewidzialną partnerkę na wszystkie strony, obrazowo ze szczegółami przedstawia każdą możliwą i niemożliwą pozycję. Synek tymczasem siedzi skulony na fotelu, czerwony jak burak, uszy mu płoną, rumieńce wypełzły na buzię, głowę chowa bardziej wtula w ramiona, jeszcze trochę i zemdleje. W końcu udaje mu się przerwać oszalałemu rodzicowi i mówi: - Ale tatusiu, przestań już proszę! Mówiłem ci, że mam jutro w szkole historię, wiesz wojny, zabory i takie tam, a ty miałeś mi tylko wytłumaczyć, co to jest najeźdźca . Pogrzeb - wdowa chowa swego męża. Grabarz pyta: -Ile lat miał mąż? - 98. - A pani ile ma? - 97. - To opłaca się pani wracać do domu...? Żona do męża: -Wychodzę do znajomej na pięć minut. Jak byś mógł, to przemieszaj bigos, co pół godziny? Deszcz meteorytów. Obserwują zięć i teściowa. Zięć pomyślał życzenie. Teściowa nie zdążyła.. Pani się pyta dzieci: - Dzieci, kto wie, od jakiego warzywa łzawią oczy? Zgłasza się Jasiu. - No powiedz Jasiu - zachęca pani. Jasiu mówi: - Od rzepy proszę pani. - Jasiu chyba się pomyliłeś, pewnie chodziło ci o cebulę. - Nie, chodziło mi o rzepę. Pani nie wie, bo pani jeszcze chyba nigdy nie dostała rzepą po jajach.
|
TakaSuka - 2009-04-27 20:26:20 |
A ja od siebie polecam BASH.org
|
BrianPL - 2009-04-27 20:28:01 |
jest jeszcze kretyn.com
|
Paffelek - 2009-04-28 07:14:25 |
> Przychodzi babeczka do mięsnego, przygląda się mrożonym kurczakom, > przekłada, wybiera, przebiera, lecz nie znajduje wystarczająco dużego. > Woła ekspedientkę: > - Czy jutro będą większe? > - Nie, k**wa, nie będą! Są martwe! > > Dwie zakonnice jadą samochodem. Zabrakło im benzyny. > Jedna z sióstr postanowiła iść na stację benzynową i wzięła ze sobą jedyne > naczynie, jakie było dostępne - nocnik. > Wróciła i z tego nocnika wlewa benzynę do baku. > Obok samochodem przejeżdżają dwaj księża. > Jeden mówi do drugiego: > - Siła ich wiary rzuca mnie na kolana... > > Poszedł facet ze swoim małym synkiem na basen. > Jak to na basenie, przez godzinę bawili się wyśmienicie. > Pływali, ścigali się i wygłupiali. > Po basenie przyszedł czas na prysznic, gdzie mały przeżył chwilę grozy, > ponieważ pośliznął się na mokrych kaflach. > Do nieszczęścia jednak nie doszło, gdyż synek w ostatniej chwili złapał > ojca za fiuta, unikając upadku. > Po zdarzeniu ojciec patrzy na małego synka i mówi: > - Widzisz synu? Poszedłbyś z matką, to byś się wypierdolił... > > > Są zawody kto najdłużej wytrzyma w wodzie. Pierwszy pan wytrzymał 1min i > wszyscy ludzie go pytają jak pan to zrobił? A on odpowiedział: > - ''Trening, trening i jeszcze raz trening". > Następny pan wytrzymał 2min i znowu wszyscy ludzie go pytają jak pan to > zrobił? > A on odpowiedział: > - ''Trening, trening i jeszcze raz trening". > Następny pan wytrzymał 3 min i wszyscy ludzie go pytają jak pan to zrobił? A > on na to: > - Trening..... > Następny pan przyszedł, wchodzi do wody, 1min nic, 2min nic, 3min nic, po 4 > minucie wychodzi ledwo oddycha więc lekarze szybko podbiegli ale na > szczęście nic się nie stało, wszyscy ludzie pytają jak on to zrobił? A on > na to: > - Gdzieś musiałem gaciami zahaczyć! > > > Na parkingu stoi beemka. W pewnym momencie podbiega do niej kolo w dresie, > wywala szybę, ładuje się do środka, rwie kable, odpala "na krótko" i z > piskiem odjeżdża! > Tak jedzie ale rozgląda się po wnętrzu auta, wali się w łysy łeb i mówi: > - O żesz k**wa, to mój!?
Szef do sekretarki:
- Proszę MI TU zwołać natychmiast wszystkich pracowników!
- Przez radiowęzeł?
- Przez prywatną wiadomość na Naszej Klasie będzie szybciej.
*Kobieta na porodówce. Krzyk jej niesamowity. Łapie męża za rękę. - Wyciągnijcie to ze mnie!! Dajcie MI jakieś leki!! - spogląda na męża - TO TY MI TO ZROBIŁEŚ!! TY TU POWINIENEŚ LEŻEĆ!! - O ile dobrze pamiętam - odrzekł spokojnie mąż - chciałem ci go wsadzić w dupę, ale powiedziałaś, że to będzie zbyt bolesne.*
|